W tajemniczym lesie, gdzieś na końcu świata, żyło sobie maleńkie stworzonko. Miało elfie uszka, skrzydła i słodką buzię a nazywało się Guzikową Wróżką.
---
Long time ago, in a magical forest in some faraway country, there lived a small creature. It had pointed ears, wings and a cute little face and was called a Button Fairy.
Przydomek nie wziął się znikąd! Pracowita wróżka codzień zbierała guziczki które wyrastały w środku magicznego guzikowego kwiatu, nawlekała je na nitkę i wysyłała do scrapowych sklepów ... ;)))
---
She did live up to its name! This hardworking pixie got up early every day to gather the buttons that grew inside the magical button flowers, threaded them and sent to the scrapbooking stores .... ;)
"Guzikowa Wróżka" to pierwsze wyzwanie u SP w którym zdecydowałam się wziąć udział. Ogromnie spodobał mi się temat i od razu zabrałam się do pracy!
Wróżka to moja pierwsza w życiu laleczka z masy Fimo, ubrana we wstążki i koronki, z włosami z wełny, pomalowana Copikami.
Mieszka w guzikowym kwiecie - exploding boxie, który zrobiłam z papierów Lemonade, scrap.com.pl i Galerii Papieru, papierowych serwetek, skrapków, guzików, cekinów, wstążki i koralików, które potraktowałam Copikami =)
---
The button fairy has been my first challenge entry at Polki-Scrapuja ever! I loved the idea and spent many days working on it!
The fairy's been my first sculped doll ever (btw she's made from Fimo), clad in ribbon and lace clothes, with woolen hair, painted with Copics.
She lives in a button flower - exploding box made from Lemonade, scrap.com.pl and Galeria Papieru's papers, cake paper, die cuts, buttons, sequins, ribbon and beads, all painted with Copics =)
Mam nadzieję, że Wróżka się Wam spodoba i też będzie Wam podsyłać guziczki...
---
I hope you'll like my Button Fairy and that she'll bring you some buttons, too...;)
Oliko